"Vita mutatur non tollitur" |
Pośmiertne wystawy twórców nauki i kultury;
|
Michał Kaczmarkowski (1934-2003) |
Michał Kaczmarkowski - sylwetka i publikacje |
Był językoznawcą i filologiem, emerytowanym profesorem KUL, wieloletnim kierownikiem Katedry Językoznawstwa Ogólnego, założycielem i kierownikiem Ośrodka Kultury Niderlandzkiej. Został odznaczony medalem "Za zasługi dla KUL". |
Michał Wojciech Kaczmarkowski urodził się 24 września 1934 roku w Lesznie. Uczył się tam w Pierwszym Liceum, jednej z najstarszych szkół w kraju; gdy zdawał w niej maturę w latach '50, szkoła obchodziła 400-lecie działalności. Studiował na KUL, gdzie obronił dwa magisteria - z teologii dogmatycznej (1961) i filologii klasycznej (1962). Doktorat zrobił w roku 1971 na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, ale powrócił na KUL, gdzie się habilitował w roku 1984. Rok później otrzymał stanowisko docenta i objął kierownictwo Katedry Językoznawstwa Ogólnego. Od roku 1992 był już profesorem nadzwyczajnym. |
||
Był związany z Sekcją Filologii Klasycznej i Zakładem Językoznawstwa Ogólnego. Przez dwa lata (1987 - 1989) pełnił funkcję prodziekana Wydziału Nauk Humanistycznych KUL. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Filologicznego, Polskiego Towarzystwa Językoznawczego i Towarzystwa Naukowego KUL. Pracował także w komitecie redakcyjnym Roczników Humanistycznych KUL (lingwistyka). |
||
Jego działalność zarówno dydaktyczna, jak i badawcza dotyczyła głównie dwóch dziedzin: językoznawstwa łacińskiego i ogólnego (teoretycznego). W obu koncentrował się wokół zagadnień semantyczno-składniowych (składnia zdania i składnia tekstu, lingwistyka tekstu). |
||
Prof. Kaczmarkowski był recenzentem jednej rozprawy habilitacyjnej (Dorota Śliwa, XI 2000 r., Aspects dénominatifs de la morphologie dérivationnelle) i promotorem dwóch przewodów doktorskich (Urszula Paprocka-Piotrowska, II 2000, Le developpement de la temporalite chez des apprenants polonophones debutant en francais [Rozwój językowych środków podawania informacji czasowej w tekstach narracyjnych u uczniów polskich w początkowym stadium nauki języka fancuskiego] i Małgorzata Górska, X 2002, Walencja rzeczowników łacińskich na podstawie mów Cycerona). Nie licząc tłumaczeń, recenzji czy prac o charakterze popularnym (jak na przykład 'Historia języka łacińskiego od czasów najdawniejszych do dziś'), opublikował ponad 20 artykułów w różnych czasopismach, dwa przekłady książkowe i dwie własne książki (wydana przez Towarzystwo Naukowe KUL dysertacja doktorska, a następnie wydana przez Redakcję Wydawnictw KUL rozprawa habilitacyjna). Dorobek autora przedstawiamy niżej na tej stronie. Historię i dorobek Sekcji Filologii Klasycznej KUL można poznać na osobnej stronie, gdzie publikujemy relację z wystawy, zorganizowanej w Bibliotece we wrześniu 2003 roku. Prof. Michał Kaczmarkowski zmarł 26 marca 2003 roku, miał 69 lat. Msza św. żałobna odprawiona została 2 kwietnia w kościele Akademickim KUL. |
(...) Prof. Michał Kaczmarkowski - to legenda humanistyki KUL. Za swoją pracę naukową i postawę moralną odznaczony został medalem 'Za zasługi dla KUL', przyznawanym ludziom szczególnie zasłużonym dla tego katolickiego uniwersytetu. Rektor KUL prof. Andrzej Szostek podkreśla: "...wybitny filolog, specjalista w zakresie językoznawstwa - zwłaszcza łacińskiego, jak i ogólnego, przez wiele lat kierował Katedrą Językoznawstwa Ogólnego oraz Ośrodkiem Kultury Niderlandzkiej, który stworzył. Był wielkim promotorem języka i kultury niderlandzkiej, członkiem wielu krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych. Oddany młodzieży akademickiej wychowawca, pozostał w naszej pamięci jako człowiek wielkiej prawości i dobroci; otoczony był zawsze wielkim szacunkiem w środowisku naukowym". (z polskiego serwisu Radia Watykańskiego) |
[Prof. Michał Kaczmarkowski] (...) dla środowiska akademickiego był wzorem postawy moralnej, prawości i sprawiedliwości postępowania. (z depeszy KAI) |
Ks. Augustyn Eckmann | ||
Prof. dr hab. Michał Kaczmarkowski jako badacz łaciny wczesnochrześcijańskiej |
||
Michał Kaczmarkowski urodził się w Lesznie Wielkopolskim (woj. leszczyńskie), gdzie w 1948 roku ukończył siedmioklasową szkołę podstawową, a w maju 1952 roku zdał po ukończeniu czteroletniego miejscowego liceum ogólnokształcącego egzamin dojrzałości. Odbył podwójne studia: teologiczne i filologiczne. 20 stycznia 1960 roku uzyskał w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim tytuł magistra teologii w dziedzinie teologii dogmatycznej na podstawie studiów w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie i w Poznaniu oraz pracy pt. 'Stosunek Chrystusa Pana do Kościoła w świetle pism św. Ireneusza z Lyonu', napisanej pod kierunkiem ks. prof. Wincentego Granata. W latach 1952 - 1957 studiował filologię klasyczną w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, którą ukończył uzyskaniem tytułu magistra w zakresie filologii klasycznej w oparciu o pracę pt. 'Cyceron - Listy do Tyrana: wstęp, komentarz, przekład', którą kierował starszy wykładowca dr Marian Nagnajewicz. 29 kwietnia 1971 roku uzyskał stopień doktora w zakresie filologii klasycznej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu na podstawie rozprawy pt. 'Składnia przytoczenia w tekstach prozaików łacińskich okresu klasycznego', opublikowanej drukiem w 1974 roku przez Towarzystwo Naukowe KUL; jej promotorem był profesor dr hab. Michał Swoboda. Stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa ogólnego nadała mu Rada Wydziału Nauk Humanistycznych KUL na podstawie dorobku naukowego i pracy habilitacyjnej pt. 'Nominalne grupy syntaktyczne łaciny okresu klasycznego', opublikowanej później w 1985 roku w Redakcji Wydawnictw KUL. Kolokwium habilitacyjne odbyło się 19 października 1983 roku. Uchwałę Rady Wydziału Nauk Humanistycznych KUL zatwierdziła Centralna Komisja Kwalifikacyjna do Spraw Kadr Naukowych przy Prezesie Rady Ministrów pismem z datą 29 października 1984 roku. Michał Kaczmarkowski przechodził stopniowo kolejne angaże na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W roku uzyskania magisterium z wyróżnieniem został zatrudniony jako młodszy asystent przy Zakładzie Filologii Klasycznej, a od października 1965 roku do września 1971 roku jako starszy asystent przy Zakładzie Językoznawstwa Ogólnego. Po uzyskaniu doktoratu od października 1971 do października 1985 roku był adiunktem przy Zakładzie Językoznawstwa Ogólnego KUL. W oparciu o zatwierdzone przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego 18 października 1985 roku stanowisko docenta Rada Wydziału Nauk Humanistycznych KUL powołała go 4 grudnia tegoż roku na kierownika Katedry Językoznawstwa Ogólnego KUL, co zostało przyjęte przez Senat Akademicki KUL 11 stycznia 1986 roku. Od 1 kwietnia 1992 roku został zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego i pozostał na nim aż do przejścia na emeryturę w lutym 2001 roku. W czasie swej 39-letniej pracy naukowo-dydaktycznej wśród wielu funkcji, jakie pełnił w KUL, był też w latach 1987 - 1989 prodziekanem Wydziału Nauk Humanistycznych, a od roku 1986 do roku 2001 członkiem Rady Naukowej Redakcji "Vox Patrum". Za swoją pracę naukową, niezwykłe zaangażowanie dydaktyczne i prawą postawę moralną został marca 2001 roku uczczony przyznanym mu przez Senat Akademicki KUL 'Medalem za zasługi dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego'. Zainteresowania i badania naukowe profesora Michała Kaczmarkowskiego dotyczyły niezmiennie przede wszystkim dwóch dziedzin: językoznawstwa łacińskiego i językoznawstwa ogólnego. W ramach pierwszej dziedziny jego zainteresowania koncentrowały się głównie wokół składni opisowej, a w ramach drugiej - dotyczyły zwłaszcza składni ogólnej, jaką prezentuje gramatyka zależności. Nieobce mu też były zagadnienia metodologii i problemowo ujmowanej historii językoznawstwa ogólnego. Prof. Michał Kaczmarkowski współpracował także z Międzywydziałowym Zakładem Badań nad Antykiem Chrześcijańskim KUL oraz Sekcją Filologiczną przy Komisji Episkopatu Polski do Spraw Nauki, gdzie na organizowanych przez te instytucje sympozjach i zjazdach wygłaszał nierzadko prelekcje, najczęściej z zakresu językoznawstwa łacińskiego. I tak np. we wrześniu 1968 roku wygłosił na spotkaniu Sekcji Filologicznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu referat na temat 'Historia języka łacińskiego od czasów najdawniejszych do dziś', który później ukazał się drukiem [ 1 ], zaś 25 maja 1972 roku w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Gnieźnie, na Sympozjum Patrystycznym zorganizowanym przez Międzywydziałowy Zakład Badań nad Antykiem Chrześcijańskim KUL, przedstawił w formie szkicu informacyjnego istotę, charakterystykę, rozwój i problemy badawcze łaciny chrześcijańskiej [ 2 ]. Starochrześcijańską łacinę określał za prof. J. Schrijnen jako specjalny język pierwszych chrześcijan, a za Christine Mohrmann dodawał, że łacina starochrześcijańska wykazuje pewną sumę odmienności, które pod wpływem chrześcijańskiego poglądu na życie jako czynnika różniącego zaistniały w ramach języka ogólnego. Łacina chrześcijańska - stwierdza prof. Kaczmarkowski - różni się od późnołacińskiego języka ogólnego słownictwem, stroną znaczeniową, słowotwórstwem i składnią. Do łaciny chrześcijańskiej weszły także zjawiska stylistyczne, jak: niezwykła obrazowość i silne zabarwienie uczuciowe stylu. Łacina chrześcijańska ma swoje chrystianizmy: leksykalne, semantyczne, słowotwórcze i syntaktyczne. Tak rozumiana łacina starochrześcijańska powstała około połowy drugiego wieku po Chrystusie. Tworzyli ją najpierw ludzie prości, zwyczajni członkowie gmin chrześcijańskich na Zachodzie, potem - pierwsi tłumacze Biblii na łacinę, wreszcie pisarze wczesnochrześcijańscy i oczywiście Ojcowie Kościoła. Na charakter zjawisk językowych łaciny chrześcijańskiej miała wpływ okoliczność, że chrześcijaństwo znalazło najpierw swój wyraz w świecie hebrajskim i greckim, a później dopiero w świecie łacińskim. Ponadto ważniejsza dla chrześcijan była treść doktrynalna niż język, który traktowali świadomie jako narzędzie głoszenia dobrej nowiny. Bujny i żywiołowy rozwój łaciny starochrześcijańskiej - stwierdza nasz badacz łaciny wczesnochrześcijańskiej - trwał do początków IV wieku, kiedy to coraz więcej wykształconych pogan przyjmowało chrześcijaństwo. Oni już zajmują wobec łaciny starochrześcijańskiej postawę bardziej purystyczną i zachowawczą. Niekwestionowanym wzorem staje się także Biblia łacińska, której piękno języka i stylu wykazywał św. Augustyn. Łacina chrześcijańska powoli z języka specjalnego stawała się językiem ogólnym, tak że nawet pisarze pogańscy czerpali nierzadko zapożyczenia z łaciny chrześcijańskiej. Nieco później, 25 września 1984 roku, na dorocznym zjeździe Sekcji Filologicznej w Lublinie miał odczyt pt. 'Językoznawstwo konfrontatywne a nauczanie łaciny' [ 3 ], a potem 14 września 1987 roku w Wyższym Seminarium Duchownym wykład pt. 'Wykorzystanie teorii konotacji syntaktycznej czasownika w nauczaniu łaciny' [ 4 ]. Na uwagę zasługuje tu też artykuł 'Język i styl św. Benedykta' [ 5 ], który jest niezmienioną wersją referatu wygłoszonego 25 września 1982 roku w klasztorze OO. Oblatów na Świętym Krzyżu na dorocznym zjeździe Sekcji Filologicznej. Autor stwierdza w nim, że łacina 'Reguły św. Benedykta' to łacina potoczna VI wieku, ale "to nie znaczy niepoprawna, lecz taka, jaką mówiły ówczesne warstwy wykształcone społeczeństwa rzymskiego, trzymając się z dala od sztywnych, pedantycznych, zbyt tradycyjnych i zbyt normatywnych reguł nauczanych przez szkołę, opierających się na wzorach klasycznych [...]. W ramach łaciny późnej, łaciny żywej, łaciny VI wieku jest to zarazem, w swej odmianie środowiskowej, łacina chrześcijańska, a w jej obrębie - łacina monastyczna czy z silnymi wpływami monastycznymi, więc język specjalny jeszcze węższej, kształtującej się już od kilku wieków w obrębie chrześcijaństwa, grupy socjalnej - zakonników" (s. 156). Profesor dodaje, że wskutek swej chrześcijańskości i monastyczności język ten wykazuje również silne wpływy języka biblijnego, mówiąc zaś o stylu 'Reguły św. Benedykta', idzie za Christine Mohrmann, określając go jako: bardzo męski, żywy, prosty, trzeźwy, lapidarny, chwilami prawniczy, często nader osobisty, żarliwy, ale nie pozbawiony pewnej hieratyczności i sakralności (s. 157). Łacinie wczesnochrześcijańskiej poświęcił prof. Kaczmarkowski również artykuł pt. 'Struktura pionowa tekstów: Passio Sanctarum Perpetuae et Felicitatis, Passio Sanctorum Mariani et lacobi i Passio Sanctorum Montani et Lucii' [ 6 ]. Autor podsumowując przeprowadzoną przez siebie analizę tekstów stwierdza, że podobieństwa występujące między omówionymi passiones "nie wykraczają swym stopniem czy charakterem poza ramy zbieżnos'ci przypadkowych lub, co najwyżej, zbieżności, będących następstwem jedynie umiarkowanego z jednej strony wpływu bezwiednego, a z drugiej świadomego naśladownictwa" (s. 218). Nie można tu też nie wspomnieć zorganizowanego w Zakładzie Badań nad Antykiem Chrześcijańskim spotkania tłumaczy pism św. Augustyna, któremu przewodniczył właśnie prof. Kaczmarkowski. W sprawozdaniu [ 7 ] stwierdził, że w przypadku dzieł Biskupa Hippony dobry tłumacz winien być zarazem dobrym filologiem i dobrym teologiem. Gdyby obu tych właściwości tłumacz nie miał, należałoby przed oddaniem przekładu do druku poddać go odpowiedniej konsultacji i weryfikacji ze strony teologa. Profesor Kaczmarkowski nie tylko zrecenzował pierwszy polski przekład 'De Trinitate' św. Augustyna [ 8 ], ale sam jest autorem wielu znakomitych tłumaczeń i to nie tylko z języków klasycznych, ale także z łaciny chrześcijańskiej [ 9 ], jak i kilkunastu artykułów o tematyce teologicznej z języków zachodnioeuropejskich, które ukazywały się w "Concilium" oraz dwóch pozycji książkowych w kolekcji "Znaki Czasu", wydawanej w języku polskim przez Editions du Dialogue: Joseph Moeller, Człowiek w świecie. Zarys antropologii filozoficznej, Paris 1969 oraz S. Teresa Renata od Ducha Świętego, Edyta Stein - Siostra Teresa Benedykta od Krzyża, filozof i karmelitanka, Paris 1973. Wydaje się, że nie można w tym miejscu nie wspomnieć, że prof. Kaczmarkowski był też członkiem Komisji nowego tłumaczenia dokumentów Soboru Watykańskiego II, które ukazało się drukiem w 2002 roku, a w nim autorem przekładu deklaracji o wolności religijnej 'Dignitatis humanae'. Pod kierunkiem Profesora Kaczmarkowskiego powstały też obok innych prac magisterskich, także dwie z literatury patrystycznej: W. Woźniak: 'Sulpicjusz Sewer, Żywot św. Marcina. Wstęp, przekład, komentarz' (1985) oraz J. Kosalla: 'Acta Martyrum. Wstęp, tłumaczenie, komentarz' (1987). Obie prace dotyczą języka łaciny chrześcijańskiej. Recenzję pierwszej z nich umieścił Profesor w "Vox Patrum" [ 10 ]. Za najcenniejsze w tej pracy promotor uważa uwagi o tzw. chrystianizmach, czyli - według szkoły z Nijmegen Schijnena i Mohrmann - o elementach typowo chrześcijańskich w łacinie późniejszej. Z pobieżnego przeglądu publikacji Profesora Michała Kaczmarkowskiego wyraźnie wynika, że jego prace badawcze nie ograniczały ściśle do łaciny klasycznej, ale sięgały również łaciny wczesnochrześcijańskiej z nachyleniem się ku teologii, co wiązało się z jego nader prawą postawą moralną. |
||
Ks. Augustyn Eckmann, Lublin, KUL |
||
Przypisy: 1. Por. M. Kaczmarkowski, Historia języka łacińskiego od czasów najdawniejszych do dziś, VoxP 6 (1986) z. 11, 477-504. 2. Por. M. Kaczmarkowski, Łacina starochrześcijańska (istota, charakterystyka, rozwój, problemy badawcze), RTK 26 (1979) z. 4, 35-44; wcześniej w r. 1970 wygłaszał referaty na sympozjach Zakładu w Warszawie (8-9 V): Teoria przekładu - przedmiot, problematyka i miejsce wśród innych nauk, oraz w Lublinie (5-6 XI): Nieprzekładalność jako problem językowy, a także prowadził konwersatorium na temat wybranych listów Cycerona. 3. Por. M. Kaczmarkowski, Językoznawstwo konfrontatywne a nauczanie łaciny, VoxP 6 (1986) z. 10, 61-71. 4. Por. M. Kaczmarkowski, Wykorzystanie teorii konotacji syntaktycznej czasownika w nauczaniu łaciny, VoxP 8 (1988) z. 14, 435-450. 5. Por. M. Kaczmarkowski, Język i styl św. Benedykta, RTK 29 (1982) z. 4, 149-165; lub: Zur Textstruktur der Moenchsregel des hl. Benedikt von Nursia, w: Aevum inter utrumque, The Hague 1991, 277-287; La struttura del testo delia Regola di San Benedetto da Norcia, "L'analisi linguistica eletteraria" 2 (1994) 301-313. 6. Por. M. Kaczmarkowski, Struktura pionowa tekstów: Passio Sanctarum Perpetuae et Felicitatis, Passio Sanctorum Mariani et lacobi i Passio Sanctorum Montani et Lucii, VoxP 11-12 (1991-1992) z. 20-23, 213-221. 7. Por. M. Kaczmarowski, Spotkanie tłumaczy pism św. Augustyna, VoxP 8 (1988) z. 14, 485-487. 8. Por. M. Kaczmarkowski, rec: Pierwszy polski przekład "De Trinitate" św. Augustyna (Św. Augustyn, O Trójcy Świętej, przekład M. Stokowska, oprac. J. M. Szymusiak, Poznań 1963, POK 25), ZN KUL 8 (1965) nr 4, 75-77. 9. Por. Św. Maksym z Turynu, Przygotowanie do Świąt Narodzenia Pańskiego (Mowa 60), w: Kazania i homilie na święta Pańskie i Maryjne, STCh l, red. L. Gladyszewski, Lublin 1976, 31-34. 10. Por. VoxP 7 (1987) z. 12-13, 469-470 |
||
[w:] Vox Patrum 23 (2003) nr 44-45, [wyd. Lublin, 2005], red. S. Longosz, ISBN: 83-7363-232-8 s. 765-769 |
Śp. prof. dr hab. Michał Kaczmarkowski - Filolog klasyczny i językoznawca; Prodziekan Wydziału Nauk Humanistycznych (1987 - 1989); Kierownik Katedry Językoznawstwa Ogólnego (1985 - 2000); Założyciel i kierownik Ośrodka Kultury Niderlandzkiej (1983 - 2001) Wspomnienie Pan Profesor Michał Kaczmarkowski był, jak mówią wszyscy jego studenci, wymagającym nauczycielem. Ale też zaraz dodają, że wymagający był również, a może przede wszystkim, wobec siebie. Jak wiem od Jego dawniejszych studentów, od początku Swej pracy był niezwykle sumienny i dokładny. Na wszystkich swoich zajęciach Pan Profesor prezentował nie tylko rozległą wiedzę, ale także wielkie zaangażowanie i prawdziwą pasję. Cechował Go przy tym niezwykły talent dydaktyczny, dzięki któremu potrafił przybliżyć swoim studentom najtrudniejsze nawet zagadnienia. Szczególną cechą Pana Profesora, mimo pewnej Jego pozornej surowości, była niezwykła życzliwość dla studentów i rzadko spotykana bezinteresowna gotowość dzielenia się z nimi Swoją wiedzą. Pan Profesor zawsze bardzo chętnie pomagał studentom czy to poprzez konsultacje, czy też propozycje lektur. Traktował Swoich studentów bardzo poważnie. Żadnego ich pytania nigdy nie pozostawił bez rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi. Potwierdzić to mogą zwłaszcza uczestnicy prowadzonego przez Pana Profesora, nota bene częściowo społecznie, seminarium doktoranckiego. Jako studentka, jedna z ostatnich magistrantek i ostatnia doktorantka Pana Profesora (praca pt. 'Walencja rzeczowników łacińskich na podstawie mów Cycerona' - przyp. red.) szczególnie doświadczałam Jego życzliwości i bezinteresownej, znacznie wykraczającej poza zwykłe obowiązki promotora, pomocy. Chociaż w ostatnich latach, z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, Pan Profesor był zmuszony zrezygnować z pracy dydaktycznej, to jednak i ja, i inni zawsze mogli na Niego liczyć. Życzliwość i chęć niesienia pomocy nie opuszczała Pana Profesora do końca. Nawet moje ostatnie odwiedziny u Niego, niespełna dwa tygodnie przed Jego odejściem, przekształciły się w konsultacje, w czasie których Pan Profesor udzielił mi kilku cennych rad i wskazówek i oferował dalszą pomoc, kiedy tylko, jak sam powiedział, Pan Bóg pozwoli Mu wstać i odzyskać siły. Pan Bóg jednak chciał inaczej... Dla mnie Pan Profesor Michał Kaczmarkowski pozostanie niezastąpionym Mistrzem, a dla wszystkich swoich uczniów wzorem nauczyciela zawsze gotowego swoją wiedzą służyć innym. |
Małgorzata Górska |
Z homilii wygłoszonej w czasie mszy świętej pogrzebowej za śp. Michała Kaczmarkowskiego: Pogrążona w smutku Rodzino Zmarłego, Ekscelencjo Księże Biskupie, Magnificencjo Księże Rektorze, Dostojny Senacie, Wysoka Rado Wydziału Nauk Humanistycznych, Kochana Młodzieży... Żegnamy dziś śp. profesora Michała Kaczmarkowskiego, naszego brata w Chrystusie, wyrażamy współczucie jego małżonce, pani Teresie Kaczmarkowskiej, córce, pani Dorocie, siostrze, bratu, całej rodzinie i wszystkim, których ta śmierć dotknęła bólem i smutkiem. Dziękujemy dziś Panu Bogu za Michała Kaczmarkowskiego, że mogliśmy go mieć u siebie jako profesora, kolegę, przyjaciela. Dziękujemy samemu śp. Michałowi za miłość przejawiającą się w jego codziennym życiu, powołaniu profesora. Legitymacją naszego zmarłego brata była miłość bliźniego w imię miłości Boga. Przeszedł przez życie dobrze czyniąc. A uczynki jego poszły za nim przed tron Boga Najwyższego. Mamy dzisiaj o jednego więcej orędownika u Boga, bo "nasze życie się nie kończy, lecz się zmienia". (...) Michale Drogi, znam Cię prawie od trzydziestu dwóch lat. Kiedy przyszedłem na studia filologii klasycznej, byłeś moim profesorem. Po pięciu latach stałeś się moim kolegą, przyjacielem. W miarę upływu lat stawaliśmy się sobie coraz bliżsi. Byłeś skromny, nie ubiegałeś się o urzędy, ale zawsze byłeś obecny w naszej Alma Mater i często nie do zastąpienia w życiu Uczelni. Byłeś dyskretny w wierze, ale jednoznaczny. Otwarty na drugiego człowieka, miałeś dobry kontakt ze studentami. Żyłeś raczej ubogo, kochałeś Kościół, stale wierny swojemu Uniwersytetowi. Byłeś i pozostaniesz jednym z filarów tej Uczelni. Byłeś średniego wzrostu, lecz wielki duchem. (...). Byłeś pokorny, pokora zaś jest cechą ludzi prawdziwie mądrych i wielkich. Ludzie kompetentni: językoznawcy, filolodzy klasyczni, patrolodzy będą o Tobie mówić i pisać. Chcę dziś powiedzieć, że byłeś człowiekiem rzetelnej pracy, wychowawcą pokoleń klasyków i językoznawców. Odchodzisz otoczony szacunkiem i sympatią. Prawie wszyscy obecni uczestnicy tej uroczystości korzystali z Twoich czynów miłości. Chcemy Ci się odwdzięczyć naszą znaczącą tu obecnością. Jestem przekonany, że Twój grób będzie odwiedzać nie tylko Twoja małżonka, córka, najbliższa rodzina, ale i inni: Twoi uczniowie, koledzy, przyjaciele, pamiętając o Tobie we Mszy św., w modlitwie, w czynach też bogatych w miłość. (...) I jeszcze jedno, Michale Drogi; gdy spotykaliśmy się, zwykłeś kończyć naszą rozmowę zwrotem: oremus pro invicem. Dodawałeś też: módl się za nas troje: Terenię i Dorotkę. Niech tak będzie nadal. Taka była i jest Twoja wola i moja. Taka jest nasza wiara w świętych obcowanie. Michale, oremus pro invicem aż do naszego ponownego spotkania, spotkania nas wszystkich tu obecnych w domu Ojca. |
Ks. Augustyn Eckmann |
Wspomnienie Małgorzaty Górskiej oraz homilię ks. Augustyna Eckmanna opublikowano w Przeglądzie Uniwersyteckim (nr 3 [83], maj-czerwiec 2003, rok XV, ISSN: 0866-9961, s. 22). Małgorzata Górska opublikowała biografię Profesora niezależnie w Rocznikach Humanistycznych KUL (nr 51/6, 2003). Małgorzata Górska jest także autorką zestawienia bibliografii Profesora (za lata 1963-2003), którą opublikowała również w Rocznikach Humanistycznych KUL (nr 51/3, 2003). |
Wybrana bibliografia Michała Kaczmarkowskiego: |
Tłumaczenia: - Joseph Moeller: Człowiek w świecie. Zarys antropologii filozoficznej. Tłumaczył z języka niemieckiego Michał Kaczmarkowski, Paris, Editions du Dialogue, 1969, Seria Znaki Czasu, 13 - Teresa Renata od Ducha Świętego, karmelitanka: Edyta Stein: Siostra Teresa Benedykta od Krzyża. Filozof i Karmelitanka. Na podstawie wspomnień i listów opracowała s. Teresa Renata od Ducha Świętego. Tłumaczył z języka niemieckiego Michał Kaczmarkowski, Paris, Editions du Dialogue, 1973, Seria Znaki Czasu, 24 |
Michał Kaczmarkowski: Składnia przytoczenia w tekstach prozaików łacińskich okresu klasycznego. Rozprawy Wydziału Historyczno-Filologicznego KUL, 38 TN KUL, Lublin 1974 |
Michał Kaczmarkowski: Składnia przytoczenia w 'Satiricon' Petroniusza. Roczniki Humanistyczne, Tom XII, z. 4, 1964 |
Michał Kaczmarkowski: Nominalne grupy syntaktyczne łaciny okresu klasycznego. Wydział Nauk Humanistycznych KUL, (rozprawa habilitacyjna) RW KUL, Lublin 1985 ISBN: 83-00-00425-4 |
Niektóre artykuły: |
- Profesor Jan Szczepan Otrębski (1889 - 1971), szkic biograficzny, Roczniki Humanistyczne, Tom XX, z. 4, 1972; |
- Łacina starochrześcijańska - istota, charakterystyka, rozwój, problemy badawcze, Roczniki Teologiczno-Kanoniczne, Tom XXVI, z. 4, 1979. |
|
|
|
|
|
|
Problematyka aksjologiczna w nauce o literaturze. Seria wydawnicza: Literatura w Kręgu Wartości. Studia pod redakcją Stefana Sawickiego i Andrzeja Tyszczyka, wstęp: Włodzimierz Galewicz. Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 1992, s. 550 |
|
Między innymi - Michał Kaczmarkowski: Wartościowanie w retoryce starożytnej |
Opracowanie i redakcja: Jan Krzysztof Wasilewski |
Ostatnia aktualizacja: 21.09.2008, godz. 02:40 - Artur Podsiadły